Żyjemy w czasach zdominowanych przez pośpiech i wszechogarniający szum. Otaczają nas niezliczone dźwięki, bodźce i docierające zewsząd informacje. Cały czas słyszymy odgłosy miasta, jadących aut, rozmawiających ludzi i emitowanych reklam. Do tego spieszymy się z miejsca na miejsce, często odczuwamy stres i zdenerwowanie. Z tych właśnie powodów, aby zachować zdrowie i komfort psychiczny, powinniśmy znaleźć miejsce, które pozwoli nam wyciszyć się oraz zregenerować umysł. Rolę tą spełni domowa strefa relaksu. Jak ją zorganizować? I czy potrzeba do niej dużej przestrzeni?
Czym jest strefa relaksu?
To miejsce w domu, w którym możemy odprężyć się i nie myśleć o codziennych problemach. To miejsce, w którym jesteśmy sami dla siebie - z dala od pracy, płaczu dzieci czy dzwoniących telefonów. Jest to przestrzeń przeznaczona tylko dla nas, o ograniczonym kontakcie ze światem zewnętrznym i z dala od informacyjnego szumu. To również nasz własny kąt, wolny od kakofonii dźwięków, barw i kształtów, pozwalający zadbać o wewnętrzną równowagę i harmonię. Nasza własna oaza spokoju, kojąca ciało i umysł, gdzie możemy bezkarnie skupić się na naszych potrzebach.
Czego w strefie relaksu być nie powinno?
Przygotowując strefę relaksu musimy skupić się nie tylko na tym, co powinno się w niej znaleźć, ale także na tym, czego do niej nie wnosić. Oczywiście każda osoba potrzebuje czegoś innego, aby odzyskać spokój. Jest jednak kilka elementów, które w strefie pojawić się nie powinniśmy. Są to np. :
- telefon i tablet,
- telewizor czy radio nadające informacje ze świata,
- dostęp do Internetu,
- nadmiar sprzętów, mebli,
- nadmiar gadżetów,
- krzykliwe kolory, niespójna aranżacja.
Dlaczego powyższe elementy nie są wskazane?
Otóż pamiętajmy, że wyciszyć się pozwalają najczęściej prostota i minimalizm, w myśl zasady "mniej znaczy więcej". Czyli im mniej "wszystkiego" w naszym otoczeniu, tym więcej spokoju zyska nasz umysł. Dobrze więc, aby nasz wzrok nie musiał skupiać uwagi na wielu kształtach i barwach. Warto też zadbać o wizualną spójność otoczenia, która wprowadzi nas w harmonijny nastrój. Miejsce do zrelaksowania się powinno więc być zdominowane przez spokojne kolory, najlepiej natury. Możemy też wprowadzić do niego kojącą, uspokajającą muzykę, nawiązującą do dźwięków przyrody, jak szum lasu czy śpiew ptaków.
Domowe SPA
Nie ma znaczenia czy mieszkamy w domu czy w mieszkaniu. W każdym z nich możemy zadbać o choćby niewielką przestrzeń, która przyniesie nam upragniony odpoczynek od codzienności. Dlatego jeśli nie mamy ogrodu czy dodatkowego, wolnego pokoju, najprościej nam będzie stworzyć ją w łazience! To najbardziej intymne i ciche miejsce, w którym możemy odizolować się od świata zewnętrznego po ciężkim dniu.
Kluczowym elementem będzie w niej oczywiście wybór odpowiedniej wanny z hydromasażem, która pozwali nam zażyć relaksującej kąpieli. Dzięki niej stworzymy nasze małe, osobiste SPA. Ale to nie wszystko. Obowiązkowo w naszej łazience powinny pojawić się olejki eteryczne do aromaterapii, które udrożnią nasze drogi oddechowe, wyciszają umysł i pozytywnie wpłyną na samopoczucie i zdrowie. Przydać się może także półka na wannę, na której możemy postawić na przykład kieliszek wina, jeśli akurat potrzebujemy tego rodzaju odprężenia.
Warto też zadbać o nastrojowe oświetlenie - w odpowiednich kolorach i odcieniach, które uznamy za najbardziej dla nas kojące. Bardzo ważna jest także kolorystyka, w jakiej chcemy urządzić domowe miejsce wypoczynku. Najbardziej uspokajają kolory natury, dlatego już na etapie projektowania (lub remontu) łazienki zadbajmy o to, by jej barwy były stonowane i wyciszały, zamiast pobudzać. Unikajmy więc krzykliwych barw na rzecz łagodnych, bardziej naturalnych.
Te osoby, które mają większą przestrzeń do zagospodarowania, mogą pokusić się nawet o saunę. Te współczesne przypominają kabinę prysznicową i nie zajmują dużo miejsca. Oczywiście wnętrze łazienki możemy przystroić roślinami i kwiatami, zwłaszcza jeśli jest w niej dostęp światła słonecznego.
Strefa relaksu w ogrodzie
Osoby, które posiadają ogród, mogą pomyśleć o urządzeniu tam swojego miejsca do zrelaksowania się. Pośród drzew, krzewów i barwnych kwiatów, uzupełnimy nasze siły i energię, obcując z naturą. Warto zorganizować nasz kącik z dala od oczu innych ludzi, aby było to nasze własne zacisze. Może on znajdować się na uboczu, za gęstymi krzewami, w altance czy pod parawanem.
Oczywiście kluczowy jest tutaj dobór mebli ogrodowych. Warto, aby podkreślały charakter otoczenia oraz komponowały się z nim. Uniwersalnym rozwiązaniem mogą być meble w stylu vintage - żeliwne lub łączące ze sobą metal i drewno, np. wiklinę. Ich dopełnieniem będą wygodne, materiałowe siedziska na fotele, poduszki i narzuty w kolorach natury. Stylu tego dopełnią także altanki, stylizowane metalowe ornamenty na meblach czy dodatkowe akcesoria (jak na przykład konewki czy donice). Nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodatkowo ustawić wygodny hamak albo huśtawkę. W ten sposób uzyskamy bardzo przytulne i stylowe miejsce wypoczynku.
Całości dopełni kostka brukowa lub czerwona cegła oraz popularne gatunki roślin - bez i jaśmin pachnące słodko i przyjemnie. Pamiętajmy także o nastrojowym oświetleniu. Ciekawym pomysłem są lampiony czy girlandy w różnych kolorach. Nie zapomnijmy także o niewielkim kominku czy kamiennej fontannie z szumiącą wodą.
A może odpowiednio urządzić salon?
Do wyciszenia się może posłużyć także jeden z naszych pokoi lub niewielka, wydzielona część któregoś z nich. Powinno tam znaleźć się miejsce do odpoczynku - fotel, kanapa, sofa, siedzisko czy nawet huśtawka. Zadbajmy, aby były wygodne i przytulne oraz pozwalały wygodnie ułożyć na nich całe ciało. Warto też pomyśleć o fotelu z masażem lub urządzeniach masujących. Nie zapomnijmy oczywiście o stoliku kawowym, na którym ustawimy kubek i książkę do czytania.
Miejsce to, oprócz właściwej aranżacji, powinno być wpasowane w nasze potrzeby. Przykładowo, jeśli lubimy surowy minimalizm, jedna ze ścian może być wyłożona cegłą i przyozdobiona meblami na czarnych, metalowych nogach. Wprowadzi to loftowy charakter wnętrza. Jeśli wolimy bardziej przytulne wnętrza, oparte na elementach stylizowanych na starsze, sięgnijmy po wystrój w stylu vintage.
Pamiętajmy też o dodatkach - narzutach, poduszkach, ozdobnych lampkach z ciepłym światłem. Bardzo istotna jest spójność stylizacji, dlatego wystrój wnętrza powinniśmy wybrać mądrze. Całości dopełnią oczywiście kwiaty i rośliny. To one dodają przytulności i wnoszą powiew świeżości. Zadbajmy też o to, aby w naszym otoczeniu nie znajdowało się dużo gadżetów. Aby odizolować się od nich możemy ustawić ozdobny parawan, dzięki któremu zyskamy nieco intymności i własnej przestrzeni.